blokowanie chodników

[emro22]

Drodzy sąsiedzi, szczególnie z budynku przy Staszica 3 i 5, proszę o nie blokowanie połowy szerokości chodnika swoimi samochodami (przodem lub tyłem auta, zwłaszcza jeśli ma ktoś zamontowany hak). Dobrze by było gdybyście Państwo parkowali w pewnej odległości od krawędzi chodnika, co pozwoli na bezpieczne przemieszczanie się bez przeszkód czy swobodny przejazd wózkiem. Z góry dziękuję i pozdrawiam

[pamela53]

Witaj emro22, każdy mieszkaniec posiadający swoje miejsce postojowe stawia samochód tak jak uważa! Nie przeszkadzają Ci auta zastawiane na chodnikach ale na własnym moim miejscu już tak!? To jeśli tak Ci przeszkadzają auta to trzeba było kupić sobie dom. Ludzie czy Wy naprawdę nie macie innych problemów tylko zajmowaniem się takimi pierdołami jak postawione auta na miejscu parkingowym , bo hak wystaje a ile ten hak wystaje? 1m? Jeśli jesteś taki mądry i masz czas na nalepianie naklejek na szyby i wypisywanie na szybie auta to pofatyguj się do mnie i powiedz a nie zachowujesz się jak dziecko. Budynek 5 m.15 pozdrawiam

[emro22]

To, że każdy posiada własne miejsce parkingowe nie znaczy, że może parkować jak chce. Miejsca są ograniczone liniami i krawężnikiem. Dla ułatwienia montuje się czasami takie gumowe ograniczniki http://www.doublet.pl/produkty/slupki-i-zapory-parkingowe/slupki-i-zapory-parkingowe-ogranicznik-parkingowy.html?gallery=1&productImageId=588&KeepThis=1
Dobrze wiesz Sąsiedzie, jak wąskie mamy chodniki. Czasami tak niewiele potrzeba, żeby jeden drugiemu nie szkodził. Większość osób stara się nie najeżdżać na chodnik, a niektórzy muszą maksymalnie dojechać kołem do krawężnika. Czasami, dosłownie, połowa chodnika jest zablokowana.

Jednocześnie wypraszam sobie insynuacje pod moim adresem, co do nalepiania naklejek czy pisania po szybach itp. To nie mój poziom.
Tak na marginesie, to są pewne ogólnie przyjęte normy społeczne, jest coś takiego jak kultura osobista, istnieje coś takiego jak szacunek do drugiego człowieka. Mieszkając we Wspólnocie, musimy siebie nawzajem respektować, a nie tylko patrzeć na czubek swojego nosa.

[shantebroadus]

Witam,
Jeżeli już jesteśmy w temacie wózków, to uprzejmie proszę, aby osoby prowadzące wózki dziecięce poruszały się po chodnikach a nie po ulicy, przeszkadza to w ruchu. Dodatkowo proszę o korzystanie z furtki przy szlabanie, przechodzenie przez szparę w szlabanie jest niebezpieczne, zatrzymuje ruch, poza tym nie zgadza się z teorią założenia słupków. (Przypominam - słupki zostały założone, aby auta nie parkowały na chodnikach, chodziło o swobodne poruszanie się matek z wózkami PO CHODNIKACH)

[emro22]

Zgodnie ze znakiem ustawionym przy wjeździe na nasze osiedle (D-40 "strefa zamieszkania") pieszy może poruszać się po całej szerokości jezdni i ma pierwszeństwo przed pojazdami. Jednocześnie, można parkować tylko w miejscach wyznaczonych

[habibi]

zamontujcie sobie słupki jak na pierwszej wspólnocie i problem z głowy

[shantebroadus]

Emro22 proszę Cię nie odpowiadaj na złość, musisz się ze mną zgodzić, że skoro walczyli o nieparkowanie na chodnikach, gdyż powodem było utrudnione przejściem z wózkiem, to teraz niech z niego korzystają. Znak znakiem, ale chyba nie powiesz, że sytuacja ze zdjęciu wygląda na bezpieczną? Dla mnie to jest niezrozumiałe w momencie, gdy chodnik jest pusty, chodzą po ulicy i to na dodatek jak jeżdżą auta.